10.10.18
Hejka,Miałam dziś już nic nie dodawać ale w sumie czemu nie?
Ogólnie dzisiejszy dzień był hmm sami oceńcie:
- Nie poszłam do szkoły- czuję się okropnie zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym, widzę się tak strasznie grubą, mam wrażenie, że te wszystkie komentarze w szkole typu ''Taka chudzinka to Ci zimno, masz kurtkę'', ,,Giniesz w oczach'' są kierowane do mnie z pewnego rodzaju ironią? Widzę to jak wyglądam, nie jestem zadowolona, chcę schudnąć, a wydaje mi się, że wciąż tyje...
- Przekroczyłam dzisiejsze kalorie. Zjadłam pół suchej bułki(o czym wspominałam rano), 150ml zupy warzywnej i 1,5 brzoskwini w marynacie. Wyszło mi 301kcal.
- Wypiłam 2 szklanki zimnej wody z cytryną, herbatę i herbatę miętową. Nie zbyt dużo? Wiem, nie ma to niby kcal, jednak woda daje jakieś tam obciążenie tego organizmu, nie chcę jej zbytnio pić żeby waga nie rosła, ale z drugiej strony niby lepiej się chudnie podczas nawadniania organizmu, ile wy pijecie?
- Przyjechała do mnie babcia z maaaaasą słodyczy, nie tknęłam ani jednego z moich ulubionych ciastek. Nie zjadłam żelków ani nic takiego, sukces!
- Ćwiczyłam! Nowość. Zrobiłam w sumie 100 przysiadów, 220 pajacyków, 70 półbrzuszków, 120 skrętoskłonów +23 minutowe spalanie tłuszczu, które odnalazłam przeglądając YT.
- Zimna kąpiel. Co o nich sądzicie? Czytałam, że zimna kąpiel to spalone 133kcal w ciągu 10 minut? To prawda czy zwykły mit? Bo szczerze mówiąc spróbowałam tego, siedziałam w lodowatej wodzie 20 minut, drętwiałam wychodząc, kręciło mi się w głowie, no ogólnie bardzo źle się po tym poczułam i nie wiem, było warto?
Jeśli chodzi o jutro to prawdopodobnie zjem sobię ważywka gotowane, gdzie 100 gram to jakieś 31 kcal. Może dobiję do 100. Zobaczymy. Chcę także kontynuować ćwiczenia, oh powodzenia dla mnie! Do szkoły nie idę, nie pokaże im się.
Stosowaliście kiedyś baletnicę? Jeśli tak to jakie były tego efekty +jak się czuliście w trakcie?
Ten post zamienił się w serię pytań, ale tak jak pisałam- próbuję nowych rzeczy, brakuje mi niewiele do osiągnięcia postawionego sobię celu i jestem w tym wszystkim nowa, chciałabym znać wasze zdanie na tematy, o których napisałam wyżej. Może macie jakieś ciekawsze sposoby na
utratę zbędnych kilogramów?
Trzymajcie się!
Powodzenia w realizacji waszych celów ❤
buzi
XYZ
Ja na przykład pije bardzo dużo wody, zabija głód. A po drugie powinniśmy pić więcej wody ponieważ nasz organizm wtedy zdecydowanie lepiej pracuje więc spalamy szybciej wszystko :) Trzymaj się, powodzenia <3
OdpowiedzUsuńod dziś wracam do 2 litrów! dziękuję bardzo i nawzajem!
UsuńWlaśnie miałam Ci napisać że 2 litry wody to minimum jeśli chcesz chudnąć i być zdrowa. I ogranicz kawę i herbatę do 2 dziennie. Nie sądzę by niechodzenie do szkoły Ci pomogło. Przecież i tak Cię już widzieli, wiedzą jak wyglądasz. Nie lepiej chudnąć, robić swoje, a jednocześnie nie robić sobie zaległości?
OdpowiedzUsuń